top of page

Jest i logo :)

  • p.
  • 1 mar 2016
  • 1 minut(y) czytania

Ever had one of those days? Of course you did. We all had ‘em.

To co powiedziane zostało słowem wstępu, przetłumaczyć można, w wolnym tłumaczeniu jako:

Czy kiedykolwiek zdarzyło się Wam mieć jeden z „tych dni”? Mam tu na myśli dzień, w którym wszystko idzie nie po naszej myśli, kiedy w pracy jest jeden z bardziej męczących dni, a wszystkie obowiązki jakim mamy sprostać okazują się nad wyraz męczące.

Bywa i tak.

Na szczęście wraz z końcem wyczerpującego dnia przychodzi taki moment, kiedy pojawia się coś co poprawia nam nastrój. Czymś co wpłynęło na polepszenie mojego humoru po takim właśnie dniu, który miał miejsce dzisiaj, jest logo jakie właśnie zostało stworzone specjalnie dla mnie, a które wklejam poniżej. I choć nie przeze mnie to właśnie ono sprawiło, że mam siłę aby napisać tych kilka krótkich słów.

Jakiekolwiek by ono nie było (wciąż odnoszę się do w/w obrazka), to w moim odczuciu jest co najmniej fajne :) I tyle mi w zupełności wystarcza. Czasami ”fajne” bywa właśnie odpowiednie. Autorem jest mój znajomy, któremu wypadałoby z tego miejsca powiedzieć…

… dzięki!

Bo czasem takie właśnie zwykłe, a jakże niedoceniane „dzięki” cieszy najbardziej!

Nie zapominajmy dziękować, nawet pod byle pretekstem ;)


p.

logo positive town .pl

Comments


bottom of page